Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Gdzie miejsca na nowe domy i drogi w Lublinie? Tysiące uwag mieszkańców

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 17 maja 2018 r. o 09:46 Powrót do artykułu
antypoli napisał:
oczywiście, że Lublin mniej przyjazny niż kiedyś: wzrost zanieczyszczeń, wzrost hałasu, dłuższy czas dojazdu, wzrost kosztów utrzymania, mniej miejsc do darmowego wypoczynku, mniej drzew, koszmarna nowa architektura, bałagan i brud w mieście, łatwiej tylko stąd wyjechać...
 a w innych miastach to pewnie zanieczyszczeń i hałasu coraz mniej, koszty utrzymania coraz niższe, korków zero a nowa architektura zapiera dech w piersiach, co nie? tylko ten nieszczęsny Lublin jest w ruinie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a wyobraź sobie, że są też miasta, gdzie jest lepiej niż kiedyś, i to właśnie tam ludzie wyjeżdżają z tego prowincjonalnego miasteczka...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
widze ze urzednicy Żuka i develocwaniarka zaśmieca forum wpisami obraźliwymi dla mieszkańców a wychwalającymi Żuka. Ohydne.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
placelublina napisał:
widze ze urzednicy Żuka i develocwaniarka zaśmieca forum wpisami obraźliwymi dla mieszkańców a wychwalającymi Żuka. Ohydne.
 Przejrzałem wszystkie komentarze - wychwalania Żuka nie dostrzegłem. A tak na marginesie, obserwuję cię i muszę z przykrością stwierdzić, że ohydna to jest działalność takich nędznych propagandowych trolli jak ty, podszywających się pod zwykłych czytelników i oddelegowanych do internetu tylko po to aby codziennie tworzyć setki antyżukowych wpisów na forach. Jak już zostałeś zdekonspirowany, to może pochwalisz się ile centrala płaci od wpisu? 1 zł? 1.5 zł?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
trolle z PiS jak zwykle to samo -> hejt hejt i jeszcze raz hejt wszystkich działań Żuka, krytykują niczym zaprogramowane roboty, jak nie z tej strony, to z drugiej
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Sami deweloperzy na forum:)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ponieważ już w komentarzach pyszczą daremnie i bezmyślnie pracownicy tbv, agencji PR (czyli w ich przypadku propagandy) i inni ratujący ciepłe posadki, pozwolę sobie pokrótce przypomnieć fakty.  Szanowni Państwo Lublinianie. Gdyby teren Górek Czechowskich nie był tak kluczowym miejscem na mapie ekologii Lublina (czyli czegoś takiego jak płuca, wątroba czy inne ważne organy, bez których żyć się nie da, nawet jeśli ekologia kojarzy się wielu osobom z czyms złym) to nie stworzonoby w ciągu kilkunastu ostatnich lat kilku tysięcy stron naukowych opracowań, opinii poważnych instytucji oraz wielokrotnych badań na ten temat. Są w prawdzie ciężko dostępne, niechętnie udostępniane z szuflad UM ale da się do nich dotrzeć, tzw obrońcy chętnie się nimi dzielą. Może z czasem media też zaczną z nich rzetelnie korzystać.  W żadnym z tych dokumentów nie ma zaleceń czy choćby zezwoleń na to, by wylewać beton gdziekolwiek na tym terenie. Taki zapis znaleźliśmy jedynie w uwagach dewelopera do 1 wyłożenia studium. I ciekawostka - ta uwaga dewelopera została uwzględniona, przy czym 900 uwag mieszkańców, mówiących coś przeciwnego, odrzucone. Niektorych nawet postraszono sądem i art 212 ;) Wbrew wszystkim faktom, jakie czarno na białym planiści mieli dostępne od lat.  Teren górek, w całości, nie tylko wąwozy, praktycznie zdewastowane w ciągu ubiegłych 4 lat, zasypane odpadami drogowymi i wyrównane spychaczem :( stanowi jeden z ważniejszych klinów napowietrzajacych miasto. Nie tylko Czechow czy centrum ale także, jak wskazują odp badania południowo-wschodnie dzielnice naszego miasta.  Powietrze chłodniejsze, czystsze jest zasysane w stronę miasta, a kiedy wieje z południa i wschodu (rzadziej) to tędy nieczystości wywiewane są z centrum.  Powietrze nad poligonem dotlenia się i aromatyzuje, to olbrzymia łąka kwietna, gdzie na 222 gat roślin zielnych aż 170 to zioła i rośliny miododajne. Stąd również olbrzymie bogactwo fauny, w tym przeróżnych zagrożonych wyginięciem zapylaczy czy bezkręgowców. Kilkanaście gatunkow roślin chronionych, olbrzymia jak na miasto bioróżnorodność, całe zbiorowiska sucholubne, choć nieco zaniedbane przez 20 letnią bezczynność wlascicieli gruntów, wciąż maja się świetnie i zajmują w najczystszej postaci 20% tych terenów.  Taka wartościowa i duża łąka, oczyszcza nasze powietrze, skutecznie wyłapując i asymilując szkodliwe gazy oraz najdrobniejsze pyły PM 2,5. W olbrzymich ilościach. Podczas gwałtownych burz czy dużych roztopów czy długotrwałych opadów ten teren zachowuje się jak olbrzymia gąbka w którą woda wsiąka, chroniąc szeroko zabetonowaną okolicę przed skutkami podtopień, jakie co rusz oglądacie Państwo w tv. (Ostatnio, tydzień temu np Łódź była pod wodą w ciągu zaledwie 15 min burzy) Górki Czechowskie wpływają kojąco na klimat miejski. Udowodniono, ze skutecznie ograniczają tzw zjawisko miejskiej wyspy ciepła, która drastycznie powiększa się w Lublinie, z każdym nowym m2betonu, zastępującego zieleń, dorosłe drzewa itp.  O tym wszystkim bezpośrednio od fachowców dowiedzieli się na wykładach i spotkaniach słynni "paneliści antysmogowi", którzy będą w najbliższa sobotę podejmować ostateczne decyzje w spr ochrony naszego wspólnego powietrza. Decyzje wiążące prezydenta i radę miasta. Tydzień temu, głosowali już nad rekomendacjami i znakomitą większością dostrzegli problemy jakie może spowodować zabudowa górek, jednoznacznie sprzeciwiając się jej! Dopiero ostatnia,w rzeczywistości  najmniej istotna funkcja terenu byłego poligonu to rekreacja i wypoczynek, górki jako park naturalistyczny. Wbrew propagandzie dewelopera obrońcy nie chcą chaszczy ani śmieci. Sami oddolnie sprzątają kiedy tylko mogą, namawiają do tego upartego dewelopera, od którego przez 3 lata nie udało się wyprosić koszy na śmieci ani pomocy w sprzątaniu. 1 taką akcję tej wiosny wymusiła na "inwestorach" straż miejska. Złość narosła w zw z tym faktem została słownie wylana przez samego prezesa i jego prawej ręki (pana z VIP o srebrnych włosach i manierach z przeszłego reżimu) pokrzykujacej mu zza pleców, na część obrońców po nagraniu programu w TVP Lublin. Oczywiście na żeńską część.. Obrońcy chcą aby cały teren wrócił do miasta. Chcą aby na całym terenie wreszcie zrobić porządek. Zarówno ze śmieciami drobnymi jak i tymi najbardziej kłopotliwymi, czyli zasypanymi wąwozami. Chcą aby jak najszybciej zadbać o ochronę czynną najcenniejszych zbiorowisk roślinnych. Chcą utworzenia planowanego od lat 90tych rezerwatu lub kilku użytków ekologicznych, skutecznie w przyszłości chroniących florę i faunę. Chcą również aby powstała planowana strefa sportu i rekreacji na terenach najmniej cennych.  Chcą minimalnej ingerencji w krajobraz, miniaturkę naszej wyżyny lubelskiej w zasięgu 3 km od zamku lubelskiego. Chcą przywrócenia godności ponad 1000 ofiar IIwojny światowej i reżimu komunistycznego, poprzez ekshumacje zbiorowych mogił oraz pojedynczych miejsc; teren ten musi pozostać w części miejscem upamiętnienia dramatów, które rozegrały się tu wcale nie tak dawno temu.  Jeśli ktoś chce koniecznie bronić racji dewelopera, czyli jego zarobku, polegającego na zakupie terenu zieleni pyblicznej za grosze a następnie prawne zamiany ich na budowlane, warte kilkaset milionów, bez wbicia w nie łopaty, lub miliardy po zbudowaniu osiedla wielkości Felina  na mniejszej przestrzeni, proszę najpierw zapoznać się z podstawowymi dokumentami, czy choćby dostępnymi w sieci, na fb i You tube filmikami, godzinami dyskusji, konferencji i spotkan. Zarówno naukowców, obrońców, jak i wspominanych panelistów czy samego inwestora, pod postacią szefostwa tbv czy pana Stelmacha, któremu tbv zleciło pewne prace przy "parku kadłubku" w zdegradowanych wąwozach ale sprawia wrażenie, ze przemawia jako ogólnopolski, najlepszy w swoim rodzaju, niezależny (!) ekspert.  Warto to zrobić, nie chodzi o spory i jątrzenie ale o nasze zdrowie. Nas wszystkich i każdego z osobna, mieszkającego w Lublinie. Dzisiaj i w przyszłości.  Jeśli nie umiemy znaleźć metody na szybkie polepszenie sytuacji smogowej czy generalnie jakości życia w naszym mieście, przynajmniej nie pozwalajmy na jego pogarszanie, godząc się, wbrew wszystkim możliwym opiniom i dokumentom na beton na 30% najcenniejszego obszaru w północnym Lublinie. Już dziś, czy tam spacerują czy nie, jedynie w bezpośredniej okolicy służy ponad 80000 mieszkańców.  Zwracam się do Państwa z prośbą o rozwagę i odrobinę wysiłku, zanim wyrobicie sobie zdanie na ten temat.  Nie ulegajcie socjotechnikom i manipulacji odwiedzających wasze mieszkania młodych i długonogich ankieterek. Bierzcie pod uwagę, że przekazy prasowe powstają pod olbrz
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ponieważ już w komentarzach pyszczą daremnie i bezmyślnie pracownicy tbv, agencji PR (czyli w ich przypadku propagandy) i inni ratujący ciepłe posadki, pozwolę sobie pokrótce przypomnieć fakty. Szanowni Państwo Lublinianie. Gdyby teren Górek Czechowskich nie był tak kluczowym miejscem na mapie ekologii Lublina (czyli czegoś takiego jak płuca, wątroba czy inne ważne organy, bez których żyć się nie da, nawet jeśli ekologia kojarzy się wielu osobom z czyms złym) to nie stworzonoby w ciągu kilkunastu ostatnich lat kilku tysięcy stron naukowych opracowań, opinii poważnych instytucji oraz wielokrotnych badań na ten temat. Są w prawdzie ciężko dostępne, niechętnie udostępniane z szuflad UM ale da się do nich dotrzeć, tzw obrońcy chętnie się nimi dzielą. Może z czasem media też zaczną z nich rzetelnie korzystać. W żadnym z tych dokumentów nie ma zaleceń czy choćby zezwoleń na to, by wylewać beton gdziekolwiek na tym terenie. Taki zapis znaleźliśmy jedynie w uwagach dewelopera do 1 wyłożenia studium. I ciekawostka - ta uwaga dewelopera została uwzględniona, przy czym 900 uwag mieszkańców, mówiących coś przeciwnego, odrzucone. Niektorych nawet postraszono sądem i art 212 ;) Wbrew wszystkim faktom, jakie czarno na białym planiści mieli dostępne od lat. Teren górek, w całości, nie tylko wąwozy, praktycznie zdewastowane w ciągu ubiegłych 4 lat, zasypane odpadami drogowymi i wyrównane spychaczem :( stanowi jeden z ważniejszych klinów napowietrzajacych miasto. Nie tylko Czechow czy centrum ale także, jak wskazują odp badania południowo-wschodnie dzielnice naszego miasta. Powietrze chłodniejsze, czystsze jest zasysane w stronę miasta, a kiedy wieje z południa i wschodu (rzadziej) to tędy nieczystości wywiewane są z centrum. Powietrze nad poligonem dotlenia się i aromatyzuje, to olbrzymia łąka kwietna, gdzie na 222 gat roślin zielnych aż 170 to zioła i rośliny miododajne. Stąd również olbrzymie bogactwo fauny, w tym przeróżnych zagrożonych wyginięciem zapylaczy czy bezkręgowców. Kilkanaście gatunkow roślin chronionych, olbrzymia jak na miasto bioróżnorodność, całe zbiorowiska sucholubne, choć nieco zaniedbane przez 20 letnią bezczynność wlascicieli gruntów, wciąż maja się świetnie i zajmują w najczystszej postaci 20% tych terenów. Taka wartościowa i duża łąka, oczyszcza nasze powietrze, skutecznie wyłapując i asymilując szkodliwe gazy oraz najdrobniejsze pyły PM 2,5. W olbrzymich ilościach. Podczas gwałtownych burz czy dużych roztopów czy długotrwałych opadów ten teren zachowuje się jak olbrzymia gąbka w którą woda wsiąka, chroniąc szeroko zabetonowaną okolicę przed skutkami podtopień, jakie co rusz oglądacie Państwo w tv. (Ostatnio, tydzień temu np Łódź była pod wodą w ciągu zaledwie 15 min burzy) Górki Czechowskie wpływają kojąco na klimat miejski. Udowodniono, ze skutecznie ograniczają tzw zjawisko miejskiej wyspy ciepła, która drastycznie powiększa się w Lublinie, z każdym nowym m2betonu, zastępującego zieleń, dorosłe drzewa itp. O tym wszystkim bezpośrednio od fachowców dowiedzieli się na wykładach i spotkaniach słynni "paneliści antysmogowi", którzy będą w najbliższa sobotę podejmować ostateczne decyzje w spr ochrony naszego wspólnego powietrza. Decyzje wiążące prezydenta i radę miasta. Tydzień temu, głosowali już nad rekomendacjami i znakomitą większością dostrzegli problemy jakie może spowodować zabudowa górek, jednoznacznie sprzeciwiając się jej! Dopiero ostatnia,w rzeczywistości  najmniej istotna funkcja terenu byłego poligonu to rekreacja i wypoczynek, górki jako park naturalistyczny. Wbrew propagandzie dewelopera obrońcy nie chcą chaszczy ani śmieci. Sami oddolnie sprzątają kiedy tylko mogą, namawiają do tego upartego dewelopera, od którego przez 3 lata nie udało się wyprosić koszy na śmieci ani pomocy w sprzątaniu. 1 taką akcję tej wiosny wymusiła na "inwestorach" straż miejska. Złość narosła w zw z tym faktem została słownie wylana przez samego prezesa i jego prawej ręki (pana z VIP o srebrnych włosach i manierach z przeszłego reżimu) pokrzykujacej mu zza pleców, na część obrońców po nagraniu programu w TVP Lublin. Oczywiście na żeńską część.. Obrońcy chcą aby cały teren wrócił do miasta. Chcą aby na całym terenie wreszcie zrobić porządek. Zarówno ze śmieciami drobnymi jak i tymi najbardziej kłopotliwymi, czyli zasypanymi wąwozami. Chcą aby jak najszybciej zadbać o ochronę czynną najcenniejszych zbiorowisk roślinnych. Chcą utworzenia planowanego od lat 90tych rezerwatu lub kilku użytków ekologicznych, skutecznie w przyszłości chroniących florę i faunę. Chcą również aby powstała planowana strefa sportu i rekreacji na terenach najmniej cennych. Chcą minimalnej ingerencji w krajobraz, miniaturkę naszej wyżyny lubelskiej w zasięgu 3 km od zamku lubelskiego. Chcą przywrócenia godności ponad 1000 ofiar IIwojny światowej i reżimu komunistycznego, poprzez ekshumacje zbiorowych mogił oraz pojedynczych miejsc; teren ten musi pozostać w części miejscem upamiętnienia dramatów, które rozegrały się tu wcale nie tak dawno temu. Jeśli ktoś chce koniecznie bronić racji dewelopera, czyli jego zarobku, polegającego na zakupie terenu zieleni pyblicznej za grosze a następnie prawne zamiany ich na budowlane, warte kilkaset milionów, bez wbicia w nie łopaty, lub miliardy po zbudowaniu osiedla wielkości Felina  na mniejszej przestrzeni, proszę najpierw zapoznać się z podstawowymi dokumentami, czy choćby dostępnymi w sieci, na fb i You tube filmikami, godzinami dyskusji, konferencji i spotkan. Zarówno naukowców, obrońców, jak i wspominanych panelistów czy samego inwestora, pod postacią szefostwa tbv czy pana Stelmacha, któremu tbv zleciło pewne prace przy "parku kadłubku" w zdegradowanych wąwozach ale sprawia wrażenie, ze przemawia jako ogólnopolski, najlepszy w swoim rodzaju, niezależny (!) ekspert. Warto to zrobić, nie chodzi o spory i jątrzenie ale o nasze zdrowie. Nas wszystkich i każdego z osobna, mieszkającego w Lublinie. Dzisiaj i w przyszłości. Jeśli nie umiemy znaleźć metody na szybkie polepszenie sytuacji smogowej czy generalnie jakości życia w naszym mieście, przynajmniej nie pozwalajmy na jego pogarszanie, godząc się, wbrew wszystkim możliwym opiniom i dokumentom na beton na 30% najcenniejszego obszaru w północnym Lublinie. Już dziś, czy tam spacerują czy nie, jedynie w bezpośredniej okolicy służy ponad 80000 mieszkańców. Zwracam się do Państwa z prośbą o rozwagę i odrobinę wysiłku, zanim wyrobicie sobie zdanie na ten temat. Nie ulegajcie socjotechnikom i manipulacji odwiedzających wasze mieszkania młodych i długonogich ankieterek. Bierzcie pod uwagę, że pr
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I jeszcze końcówka.  Sprawa górek jest totalnie apolityczna. Nie dajcie sobie wmówić, ze jest inaczej. Oddychamy wszyscy, bez znaczenia są nasze sympatie i poglądy wobec opcji politycznych.  Mamy wielką nadzieję, ze Pan prezydent Żuk, który ma wpływ na poglądy rzeszy pracowników UM, zechce się nad tym również zamyślić i stanie wreszcie po właściwej stronie muru. Pomimo, ze nie jest z Lublina, powinien traktować nasze miasto, powierzone mu przez demokratyczną większość jak prawdziwy ojciec i gospodarz, myśląc oprócz asfaltu  o jego zasobach i walorach przyrodniczych, od których ściśle zależny jest nasz dobrostan i warunki życia. Dzisiaj i w przyszłości. Takie rzeczy ma chronić dokument studium, nie tylko "doganiać pochopnie wyprzedzające studium MPZP wpływowych kolesi, sponsorów w sporcie czy przed wyborami. Mieszkańcy Lublina, miasta uniwersytetów to nie ciemne ciołki, prosimy o szacunek i dialog!  Zarówno w świecie realnym jak i tu, na forum.  Ps pozdrowienia dla redakcji! Obrońcy wciąż podrrzymują swoją propozycję bezpłatnego udostępniania dowolnych zdjęć wykonanych na górkach, znajdujących się w zasobach Stowarzyszenia Obrony Górek Czechowskich, są ogólnodostępne i z pewnością bardziej pokazujące walory górek niż zaprezentowane w powyższym art. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
panie Filipowicz przestań pan marzyć i opowiadać jakieś bajeczki o Górkach. To jest teren prywatny i bez porozumienia z prywatnym właścicielem, parku tam nigdy nie będzie a sam teren nigdy nie trafi w ręce miasta czyli mieszkańców. Ręce opadają, jak się czyta te bzdury wypisywane przez Obrońców Górek.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ci obrońcy górek to chorzy eko-terroryści, nie zgadzają się na park na górkach bo chcą je wyłącznie dla siebie i mają w nosie, że 45 tyś mieszkańców Czechowa ma zupełnie inne zdanie na temat obecnego kształtu górek
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
prywatny właściciel wiedział co kupuje i jak ważny ten teren jest dla całego miasta, ale ponieważ został tak rozpuszczony, to wymyślił sobie osiedle mieszkaniowe na terenie ESOCh, no i na początku dostał to co chciał! Gdyby nie słuszne protesty byłoby już po górkach.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To śmietnisko porośnięte chwastami na Czechowie już dawno temu powinno zostać uporządkowane.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Górki Czechowskie miały nie być z godnie z planami zabudowane to dlaczego sprzedali w prywatne ręce? Przecież od samego początku było wiadomo, że prywaciarze nie będą budować parków, to przecież nie w ich interesach. Teren nie powinien być sprzedany. Górki Czechowskie nawet jak zrobią chodniki to stracą swój urok, mi się podobają jak jest teraz.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
na tych gorkach to nie spotkasz nic poza nawlocia i tonami smieci, dajcie juz spokoj jest szansa zeby 70% calych gorek trafilo w rece miasta a do tego deweloper dolozy 10 mln na urzadzenie parku, wedlug mnie to bardzo dobra propozycja
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"obrońcy chcą aby cały teren wrócił do miasta"
a mieszkańcy lublina chcą, żeby całe lato swieciło słońce, a wakacje trwały pół roku ha ha ha. sznowni "obrońcy" proszę nie mieszać w głowie mieszkańcom, nie ma takiej możliwości, aby całe górki przejeło miasto. nie okłamujcie ludzi!  to co piszecie jest nieralne!!! jest jednak szansa, ze większośc rerenu wróci w ręce mieszkańców.   ******dziennikwschodni.pl/lublin/tbv-sklada-wazna-deklaracje-w-sprawie-gorek-czechowskich,n,1000215934.html nie mieszajcie, nikt ie może juz słuchac tych kłamst. mamy właśnie jedyną okazję zyskać park w pólnocnej częsci lublina i odzyskać większość górek. bądźcie realistami.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"obrońcy chcą aby cały teren wrócił do miasta"
mieszkaniecHirszfelda napisał:
a mieszkańcy lublina chcą, żeby całe lato swieciło słońce, a wakacje trwały pół roku ha ha ha. sznowni "obrońcy" proszę nie mieszać w głowie mieszkańcom, nie ma takiej możliwości, aby całe górki przejeło miasto. nie okłamujcie ludzi!  to co piszecie jest nieralne!!! jest jednak szansa, ze większośc rerenu wróci w ręce mieszkańców.   ******dziennikwschodni.pl/lublin/tbv-sklada-wazna-deklaracje-w-sprawie-gorek-czechowskich,n,1000215934.html nie mieszajcie, nikt ie może juz słuchac tych kłamst. mamy właśnie jedyną okazję zyskać park w pólnocnej częsci lublina i odzyskać większość górek. bądźcie realistami.
 Ja bym w ogóle odpuścił dyskusję z tymi śmiesznymi "Obrońcami Górek". Przecież to wąska grupka kilku osób, która próbuje wypowiadać się w imieniu całej dzielnicy i siłą narzucać swoje zdanie kilkudziesięciu tysiącom ludzi. Ankiety i badania jasno pokazały co myślą mieszkańcy Czechowa o Górkach Czechowskich. A te kłamstwa i manipulacje, którymi kierują się "Obrońcy", przecież tego i tak nikt nie łyka, bo ludzie mają swój rozum i potrafią myśleć.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
panie Filipowicz przestań pan marzyć i opowiadać jakieś bajeczki o Górkach. To jest teren prywatny i bez porozumienia z prywatnym właścicielem, parku tam nigdy nie będzie a sam teren nigdy nie trafi w ręce miasta czyli mieszkańców. Ręce opadają, jak się czyta te bzdury wypisywane przez Obrońców Górek. Jedna osoba kojarzona z tyloma uwagami w sprawie obrony Górek Czechowskich to chyba jednak przesada. Ataki ad personam świadczy nie o adresaci, a nadawcy. Piszcie więcej takich komentarzy, a przy kolejnym wyłożeniu będzie nie kilkadziesiąt, a kilkaset tysięcy uwag.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Prywatny właściciel powinien, chcąc zachować jakaś godność po tej całej farsie sam zabiegać o zamianę naszego rezerwatu przyrody z otuliną na teren dla niego przydatny ale nie tak cenny przyrodniczo. Idąc w zaparte, stosując wobec mieszkańców socjotechniki i manipulacje, odzywając się ordynarnie do wielu osób, w tym radnych, machając plikiem pieniędzy w ratuszu w sali obrad i innych skandalach pomijanych niestety przez lubelskie media - traci swoje szanse na bycie największym deweloperem Lublina. Być może stanie się wręcz Non grata. Ale to jego wybór. Warto czasem spojrzeć prawdzie w oczy i zgodnie z własnym hasłem reklamowym - "z miłości do Lublina" zrobić krok w tył. Rzeczywiście miliarderami się przez to łatwo nie staną ale zyskają przychylność mieszkańców, dotąd obojętnych, na pewno Lublinianie docenia taki gest i SZCZEROŚĆ! Ps nie jestem panem Filipowiczem, a Innym, równie świadomym i jednym z wielu, zwykłym mieszkańcem Lublina.  Warto w tym miejscu przypomnieć kolejny fakt, pomijany przez obiektywne media: właśnie tak znienawidzony i wielokrotnie poniżany publicznie Pan Filipowicz za sprawą oskarżenia tbv trafił przed sąd, oskarżany o pomówienia. (Po tekście mówiącym o smogu w Lublinie i zastanawianiu się w nim, czy sytuacja betonowania górek Czechowskich nie pogorszy jeszcze sytuacji aerosanitarnej miasta) Ten jednak był sprawiedliwy, obradował długo i wydał wyrok uniewinniający. Na 8stronach sąd poucza za to dewelopera, zeby się nie panoszył i brał pod uwagę fakt, ze ktoś inny a także wszelkie badania naukowe potwierdzają przypuszczenia pana Filipowicza. W 1 zdaniach wyroku, adresowanych ogólnie do mieszkańców przypomina, ze mamy demokrację, XXI w i każda firma świadomie inwestując pieniądze w teren zieleni publicznej a potem starając się zmieniać plany dla takiego cennego obszaru musi być świadoma tego, ze każdy, kulturalnie może ten pomysł krytykować i przeciwstawiać się mu. Także drodzy obywatele, jeśli nie podoba się Wam, ze choćby na forach urabiano jesteście przez grupę pewnie 5-7 pracowników dewelopera działających jawnie na naszą, mieszkańców niekorzyść - odpowiadajcie im śmiało, nikt Was za to po sądach ganiać nie będzie! 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
hehehe ja słyszałem że pan F. wielki obrońca górek pisze na forach pod różnych nickami, żeby sprawić wrażenie że obrońców jest tak naprawdę tysiące, jeśli to prawda to niezły ubaw
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 9

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...